Kilkadziesiąt osób bawiło się na pierwszej edycji Drugiego w Rytmie Rocka. Wystąpiły młode kapele: Tea Set, Sprzedani i Aftershock.
Na pomysł imprezy wpadł zespół Aftershock 
, w skład którego wchodzą dwaj uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego (gitarzysta Michał Pietraszko i basistaRafał Skrzypek) oraz dwaj uczniowie I LO (gitarzysta Szymon Różnicki i perkusistaMaciej Mandżak). – Jesteśmy początkującym zespołem, nie chcieliśmy organizować tylko naszego koncertu. Dlatego pomyśleliśmy o jam session, w którym mogłyby wziąć udział i kapele, i muzycy, którzy obecnie z nikim nie grają – mówił nam w połowie listopada Michał.
Michał, Rafał, Szymon i Maciej razem grają od około czterech miesięcy. Co ciekawe, w tym składzie mieli wystąpić tylko raz – na Dniach Miasta. Koncert wypadł na tyle dobrze, że postanowili kontynuować działalność.
Jak tłumaczyli muzycy Aftershock, niewiele jest tego typu imprez w Bolesławcu. Pierwsza edycja Drugiego w Rytmie Rocka, która miała miejsce 29 listopada, była zatem znakomitą okazją, aby posłuchać dobrej muzyki lub wziąć udział w jam session.
Wystąpiły trzy świetne bolesławieckie zespoły: Tea Set, Sprzedani oraz Aftershock. Pomysłodawcy wydarzenia zagrali zarówno covery Metalliki, jak i własne utwory. Aftershock dał bardzo energetyczny koncert. I mimo że kapela nie ma jeszcze wokalisty, zgromadzonym w auli II LO zupełnie to nie przeszkadzało. Było pogo, skandowanie tekstów („Master Of Puppets”), a w spokojniejszych momentach – światełka (za tradycyjne zapalniczki posłużyły telefony komórkowe).
Dużym zainteresowaniem cieszyło się też jam session. Publiczność wybrała najlepszych muzyków, który otrzymali 8-gigowe pendrive’y, ufundowane przez Radę Rodziców.
– To był bardzo dobry pomysł – powiedział Mirosław Sakowski, dyrektor II LO. – Nasza szkoła realizuje pomysły uczniów, którzy specjalizują się w bardzo różnych dziedzinach. Takiego koncertu w naszym liceum jeszcze nie było – dodaje.Szczegóły można znaleźć na Facebooku .
